Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Zmiany + sesja

Witam! Wiem, że nie pisałam tu ponad tydzień, ale niestety miałam bardzo dużo zaliczeń na studiach, a do tego jutro niesamowicie trudny egzamin z fizyki teoretycznej, na który praktycznie nic nie umiem...  Przejdźmy jednak do bardziej optymistycznej części tego posta, a mianowicie - w ciągu ostatniego tygodnia udało mi się dokonać paru ważnych zmian na blogu! Między innymi, dodałam MNÓSTWO nowych przedmiotów oraz scenek do pobrania oraz całkowicie zmieniłam wygląd strony "motywy" - wcześniej była ona jak dla mnie nieco nieestetyczna oraz wolno się ładowała - było to spowodowane zbyt dużymi obrazami. Teraz wszystko jest okej.  Nowy wygląd stronki - zapraszam! Za parę dni powinna pojawić się nowa część historii "Jakoś, gdzieś, kiedyś...". Tymczasem ja zmykam uczyć się na egzamin... Narka!  Narka!   ~NF-Petz

Zmiany + sesja

Witam! Wiem, że nie pisałam tu ponad tydzień, ale niestety miałam bardzo dużo zaliczeń na studiach, a do tego jutro niesamowicie trudny egzamin z fizyki teoretycznej, na który praktycznie nic nie umiem...  Przejdźmy jednak do bardziej optymistycznej części tego posta, a mianowicie - w ciągu ostatniego tygodnia udało mi się dokonać paru ważnych zmian na blogu! Między innymi, dodałam MNÓSTWO nowych przedmiotów oraz scenek do pobrania oraz całkowicie zmieniłam wygląd strony "motywy" - wcześniej była ona jak dla mnie nieco nieestetyczna oraz wolno się ładowała - było to spowodowane zbyt dużymi obrazami. Teraz wszystko jest okej.  Nowy wygląd stronki - zapraszam! Za parę dni powinna pojawić się nowa część historii "Jakoś, gdzieś, kiedyś...". Tymczasem ja zmykam uczyć się na egzamin... Narka!  Narka!   ~NF-Petz

Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.3]

 Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.3] Nazajutrz Annie czuła się już nieco spokojniejsza, lecz jednak całkowicie niewyspana - było jej tak zimno, że mimo, iż spała pod kocem, cała się trzęsła. Mama zaproponowała jej, że tego dnia pójdą przejść się po okolicy, aby Annie nie czuła się tu tak nieswojo.  Jest trochę lepiej... ale nadal źle.  Jak zaplanowały, tak zrobiły - po zjedzeniu śniadania w nowym miejscu wyruszyły na spacer, aby zapoznać się z okolicą. Annie nie spodziewała się, że jej uczelnia będzie znajdowała się tak blisko - myślała, że będzie to dużo, dużo dalej. To tutaj spędzę następne 3 lata... Po krótkim spacerze wróciły do pokoju, aby zjeść obiad. Nie było to nic szczególnego - zwykłe kanapki, ponieważ Erica dość się spieszyła, bo byla umówiona z Felą, że wróci wraz z nią do Tensville, a Annie... zostanie wtedy całkowicie sama w obcym mieście.  Na samą myśl o tym, że nastąpi to już za niecałe kilka godzin, Annie czuła ścisk w żołądku. Niesamowicie się tego bała, ale wiedziała, że

Najbliższe plany

 Witam!  Przepraszam, że wczoraj nie pojawiła się kolejna część "Jakoś, gdzieś, kiedyś...", ale niestety, sesja egzaminacyjna robi swoje. Pojawi się dzisiaj lub jutro.  Zgodnie z obietnicą, w dzisiejszym poście chciałam wymienić kilka rzeczy, które planuję w najbliższym czasie zrobić/dodać na mojego bloga Udoskonalić estetycznie zakładkę "motywy" oraz "do pobrania". Niestety, nie wiem, z jakich przyczyn, zamieszczone tam obrazki i linki wyglądają bardzo nieestetycznie (przynajmniej dla mnie) i myślę, że niektórych może to zniechęcać do pobierania. Uaktualnić zakładkę "moje psy", która nie była uaktualniana od roku 2019... 😂 Nadal pisać "Jakoś, gdzieś, kiedyś..." oraz inne historie.  Dodać wszystkie stworzone przeze mnie rzeczy do zakładek "do pobrania" oraz "scenki". W rzeczywistości stworzyłam duuuużo więcej niż to co tutaj udostępniłam, po prostu wiele z rzeczy wstawiałam na grupce Petz-owej na Discordzie. Teraz t

Motywy nadprogramowe, czyli szaleństwo kucykowe!

 Witam Was! Jak widzicie, posty pojawiają się wyjątkowo często, a wraz z nimi nowe rzeczy do pobrania! Tym razem przygotowałam dla Was coś, co z pewnością część z Was uwielbia, bo jest to zestaw 9 pluszowych kucyków z My Little Pony! 👀 Szaleństwo kucykowe! 😃 Zestaw ten dostępny jest już w zakładce "motywy" jako KOLEJNY motyw na czerwiec! Dotychczas przypadał maksymalnie jeden motyw na miesiąc, lecz teraz planuję to zmienić. Chcę, aby ten blog nieco się rozwinął, aby dotarł do większego grona ludzi. W następnym poście przedstawię moje cele na najbliższe trzy miesiące, tzn. co nowego planuję dodać na moim blogu, co planuję zmienić oraz jakiego typu content tworzyć.  Ian chyba boi się Twilight Sparkle...   ... za to Applejack przypadła mu do gustu! Dzisiaj za to możecie spodziewać się jeszcze trzeciej części mojej najdłuższej jak dotąd historii, czyli "Jakoś, gdzieś, kiedyś". Ściskam! ~NF-Petz

Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.2]

 Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.2] Aż w końcu ten dzień nadszedł. Dzień, kiedy to rodzice Annie, Erica i Timor mieli zawieźć ją do całkiem nowego miasta, Bullborough, aby mogła tam rozpocząć swój nowy etap w życiu - studia. Annie z jednej strony, zmęczona nudą i tym, czego doświadczała w poprzednich etapach, była niesamowicie tą nową zmianą podekscytowana. Z drugiej zaś - ogromnie się bała, że nie da sobie sama rady.   Do zabrania była niezliczona ilość pakunków, ale Timor i Erica jakoś sobie z tym poradzili...   Jechali tak i jechali, aż w końcu dojechali. Po około dwóch godzinach drogi byli już w Bullborough. Nowe miasto w niczym nie przypominało dawnego - było dużo większe, głośniejsze oraz, przede wszystkim, całkiem nowe. Timorowi i Erice zajęło trochę, aby trafić do właściwego miejsca - do pokoju, w którym mieszkać miała Annie.  Po dotarciu na miejsce czekała ich przykra niespodzianka - w pokoju było niesamowicie zimno! Annie załamała się tym faktem. Temperatura poniżej 20 stopni by

WAŻNE - pliki .wav!

! UWAGA ! ATTENTION !  Zauważyłam, że scenki, które wrzucałam Wam do pobrania, i w których znajdowały się moje własne pliki dźwiękowe, były głuche. Odkryłam, że problem pochodzi stąd, że na Waszym komputerze jest tylko pobrana scenka, a nie plik dźwiękowy .wav. Dlatego postanowiłam umieścić WSZYSTKIE pliki dźwiękowe, jakich kiedykolwiek używałam na Dysku Google, abyście mogli je pobrać.  UWAGA! Pliki należy umieścić w folderze Resource -> Playscene Editor!  LINK DO DYSKU Przepraszam za to zamieszanie. Od teraz wszystkie pliki będą tam sukcesywnie dodawane.  W ramach rekompensaty mam dla Was nową scenkę - Bar Reggae. Dźwięk, tak jak już mówiłam, będzie do pobrania w powyższym folderze.  download/pobierz

Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.1]

Witam! Dzisiaj przychodzę do Was z nową historią, na którą to pomysł miałam już parę miesięcy temu.    Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.1] Główną bohaterką naszej historii będzie Annie, kundelka, córka Ericy oraz Timora. Annie różniła się pod wieloma względami od reszty - nie tylko ze względu na swój odmienny wygląd, lecz też ze względu na swoją osobowość - podczas, gdy inne psiaki w Psiej Szkole bawiły się ze sobą i spotykały się w grupach po zajęciach, Annie wracała do domu i oddawała się swoim pasjom. Nie lubiła tłumów. Annie wraz ze swoją mamą, Ericą.      Timor, tata Annie. Odmienność Annie powodowała brak akceptacji ze strony rówieśników. Nie była zbyt lubiana. Zawsze stała z boku, przyglądając się, jak inne psiaki oraz kociaki się ze sobą bawią. Nie rozumiała też, jak takie zwyczajne zabawy, jak berek, mogą kogoś kręcić. Wolała siedzieć w ciszy i spędzać spokojnie czas z kimś, kogo ceni. Ale nikogo takiego nie było... "Ech..." I tak mijały następne lata. Rok w rok to samo.

Bardzo długa przerwa

Witam Was! 👌 Wiem, że ta przerwa była bardzo długa. Dużo dłuższa, niż początkowo zaplanowałam. Wszystko dlatego, że kompletnie nie spodziewałam się, że te dwa semestry studiów będą tak ciężkie i będzie się aż tyle w moim życiu dziać. Przez ponad pół roku nie pojawiały się żadne motywy ani też żadne inne rzeczy do pobrania. Dzisiaj zamierzam to zmienić i w miarę regularnie dodawać posty (choć nie wiem, czy jeszcze tu jesteście).          Mimi pyta się Was, czy jeszcze tu jesteście... 😁  Jeszcze dzisiaj pojawi się nowy motyw w zakładce "Motywy", a jego zapowiedź znajduje się poniżej...   Jutro pojawi się też nowy post!  ~NF-Petz