Witam Was w przedostatnim miesiącu tego roku! Niestety, z racji, że jestem na drugim roku studiów, mam masę roboty i dlatego będę pisać na blogu dość rzadko.
Witajcie, znów po długim czasie.💤 Przepraszam, że tak dawno nie dodawałam nic nowego - strona z motywami praktycznie nie uległa zmianie od stycznia, a od lutego na blogu nie pojawił się żaden nowy post. Jakoś się z tym wszystkim nie wyrabiałam. Może jakoś w wakacje uda mi się trochę to nadgonić. Tymczasem, jak zapewne wielu z Was wie, istnieje coś takiego jak ChatGPT. To sztuczna inteligencja, która potrafi w mig stworzyć, co tylko zapragniecie. Wpadłam więc na pomysł, aby napisał mi krótkie opowiadanie Petz-owe, które zilustruję odpowiednimi zdjęciami. Dajcie znać, co o tym sądzicie! ~~~ Na podwórku pełnym radosnych dzieci, skrzypiących huśtawek i wrzasków radości, mieszkał mały piesek o imieniu McFlurry. Był to uroczy psiak o białym, puszystym futerku i czarnym, okrągłym noseczku. McFlurry bardzo kochał swoje podwórko, ale czasami czuł się trochę samotny, ponieważ nie miał żadnych kumpli. Codziennie obserwował, jak dzieci bawią się razem, goniąc się nawzajem, rzucając piłkę i
Komentarze
Prześlij komentarz