Przejdź do głównej zawartości

Zapowiedź nowej serii + nowe scenki!

Witajcie! 🦊 Jak już zapowiedziałam w poprzednim moim poście, planuję rozpocząć nową historię, równolegle z  Jakoś, gdzieś, kiedyś.  Historia opowiadać będzie o z pozoru zwykłej lisicy ( kitsune) , posiadającej dwa ogony, która zawsze marzyła o tym, by być mądra i doświadczona jak jej 9-ogoniaste rówieśniczki. Historia pokaże, że to nie one, lecz ona ma moc, o której one mogą tylko marzyć.    Kim ja tak naprawdę jestem? Z tej okazji przygotowałam dla Was serię scenek, przedstawiających jaskinię, którą główna bohaterka będzie zamieszkiwać, w trzech różnych odsłonach - deszczowej, zimowej oraz nocnej. Wykonałam je przy użyciu Bing AI - mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko. Nie jestem dobrym artystą, wybaczcie. Całość można pobrać poniżej.   download/pobierz Scenki te do poprawnego działania ścieżki dźwiękowej wymagają pobrania wszystkich plików z dysku, który znajdziecie tutaj Dziś jeszcze powinien pojawić się jeszcze jeden post!  ~NF-Petz 

Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.3]


 Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.3]

Nazajutrz Annie czuła się już nieco spokojniejsza, lecz jednak całkowicie niewyspana - było jej tak zimno, że mimo, iż spała pod kocem, cała się trzęsła. Mama zaproponowała jej, że tego dnia pójdą przejść się po okolicy, aby Annie nie czuła się tu tak nieswojo. 

Jest trochę lepiej... ale nadal źle. 


Jak zaplanowały, tak zrobiły - po zjedzeniu śniadania w nowym miejscu wyruszyły na spacer, aby zapoznać się z okolicą. Annie nie spodziewała się, że jej uczelnia będzie znajdowała się tak blisko - myślała, że będzie to dużo, dużo dalej.

To tutaj spędzę następne 3 lata...

Po krótkim spacerze wróciły do pokoju, aby zjeść obiad. Nie było to nic szczególnego - zwykłe kanapki, ponieważ Erica dość się spieszyła, bo byla umówiona z Felą, że wróci wraz z nią do Tensville, a Annie... zostanie wtedy całkowicie sama w obcym mieście. 

Na samą myśl o tym, że nastąpi to już za niecałe kilka godzin, Annie czuła ścisk w żołądku. Niesamowicie się tego bała, ale wiedziała, że jak już to przetrwa, to będzie tylko z górki. 

I nadeszła. Godzina 19. Fela dała znać Erice, że już na nią czeka. Najgorszy moment - Annie musiała pożegnać się ze swoją mamą. Po raz pierwszy w życiu zostać sama tak daleko od domu, tak daleko od kochanego Tensville, z którego nie wyjeżdżała prawie nigdy. 

Gdzieś daleko zostawiona... biedna, smutna, przestraszona...

Jak potoczą się losy Annie? Czy będzie żałowała swojego wyboru? Czy da sobie radę? Dowiecie się w następnych częściach historii!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kanały na Discordzie związane z Petz

Witajcie! 👊 Dzisiaj chciałabym polecić Wam kanały na Discordzie, które są powiązane z Petz bądź Babyz i które są aktywne w 2025 roku. To do dzieła - zaczynamy!   1. Petzcord   Jest to kanał utworzony, moim zdaniem, najwcześniej. Ma on około 300 członków aktywnych na daną chwilę, co jest sporą liczbą. Jednak w 2022, kiedy to zaczynałam moją przygodę z pisaniem bloga oraz tworzeniem do tej gry, był on bardziej żywy niż jest obecnie. Przyczyną najprawdopodobniej jest pojawienie się dwóch nowych serwerów, do których zaraz przejdę.  link do Petzcorda Podgląd serwera Petzcord   2. Petz Auto-Adoption Club Ten kanał został utworzony stosunkowo niedawno, wydaje mi się, że w 2024 bądź nawet 2025 roku. Ma on na tę chwilę 51 aktywnych członków, więc mniej niż w przypadku Petzcorda. Na tym kanale odbywają się głównie adopcje za pomocą discordowych botów, ale też można znaleźć rzeczy takie jak ogłoszenia czy reklamy Petz-owych stron.  link do Petz Auto-Adoption Clu...

Petz VS symulatory (InZOI?)

Witajcie! 💙 Dziś przychodzę do Was z postem, który planowałam już od dłuższego czasu, a mianowicie z porównaniem gier retro z lat 2000's (np. Petz) do tych z 2024-2025. Oczywiście, żeby było co porównywać, chcę skupić się na grach typu SIM, czyli symulatorów życia. Bez problemu można Petz do tego typu zaliczyć, bo to jest dosłownie symulacja życia kotków czy piesków.  W związku z ogromną falą popularności nowego konkurenta Simsów, InZOI, chciałabym porównać nasze Petz do tej gry pod kilkoma aspektami i postarać się odpowiedzieć na kluczowe pytanie - CZY STARSZE GRY SĄ GORSZE OD TYCH NOWYCH I CZY ZOSTANĄ W KOŃCU ZAPOMNIANE? Petz czy InZOI? 1. Wymagania sprzętowe Zarówno InZoi, jak i nowe gry symulacyjne, wymagają bardzo dobrych parametrów sprzętu, a jak wiadomo, nie każdy takowe posiada. Wiele ludzi nie kupi nowego laptopa tylko dlatego, że nie ma wymaganej karty graficznej do danej gry, tylko najzwyczajniej w świecie sobie tę grę odpuści i poszuka innej alternatywy. To z kolei pow...

Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.9]

   Jakoś, gdzieś, kiedyś... [cz.9]   Czas mija niesamowicie szybko - kolejne dwa tygodnie studiów Annie ma już za sobą. Ten weekend jednak nie będzie dla niej zwyczajny, bo zamiast wrócić do Tensville w piątek, wraca ona już dziś, w czwartek, a to dlatego, że już w sobotę ma się zobaczyć ze swoją ciocią Beth, której nie widziała od 10 lat!  Ponadto, materac w akademiku okazał się być dla niej za twardy, więc tym razem nie tylko tata po nią przyjechał, lecz również mama - po to, aby nałożyć dodatkową nakładkę na ten materac.  Pora nałożyć nakładkę na materac! Mimo, że Annie już wiele razy wracała z tatą nocą do Tensville, ten jeden raz był dla niej wyjątkowo magiczny - mimo, że była już noc i była już nieco zmęczona, to miała w sobie nieopisane uczucie spokoju i radości, nadziei że niedługo wydarzy się coś niezwykłego. W tym momencie po prostu życie było dla niej piękne. Życie jest piękne. Nastrój Annie potęgowała również piosenka, która akurat w połowie dro...